KuPamięci.pl

Magdalena Szemis - Zagdańska


* 11.03.1968

 

+ 18.11.2013

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Stare Powązki

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (71)
Licznik odwiedzin strony
36228
Minęło 9 lat
Minęło 9 lat bez Ciebie. Jestem innym człowiekiem. Mój świat jest inny. Żyję, cieszę się, jestem szczęśliwy i zawsze jesteś w moim sercu. Jeżeli jesteś, a może gdzieś jesteś, dziękuję że byłaś.
Zgłoś SPAM
Przyjaciółka
Pamiętam
Zgłoś SPAM
Mam nadzieję i silną wiarę, że niebawem nadejdzie czas powitań tych co zasnęli w śnie śmierci. I juz nikt nie bedzie umierał a nadzieja zmartwychwstania bedzie faktem. Pamiętam...Madziu wiele się dzieje i kiedyś wszystko Ci opowiem.
Zgłoś SPAM
To już 7 lat

7 lat temu, zaraz po godzinie 7 rano, odeszłaś, pogodzona, pogodna, odważna, z nadzieją czerpaną z twojej głębokiej wiary. Uśmiechałaś się i taką Ciebie kochana pamiętam ... Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa, gdziekolwiek jesteś

Zgłoś SPAM
Kolejna rocznica
Bardzo często myślę o Madzi minęło już 6 lat jak odeszła i tak z każdą chwilą i z każdym dniem czas się oddala...ale miłość wiara i pamięć pozostaną.Gdybym mogła, powiedziałabym, że bardzo mi Ciebie brak
Zgłoś SPAM
Dziś Twoje urodziny
Dziś skończyłabyś 51 lat. Zakładałem kiedyś, że będziemy razem świętować nasze 90 urodziny. Udało się zrealizować połowę planu, na więcej nie starczyło sił. Dziś ja tu z dziećmi, Ty tam, jeżeli jakieś tam istnieje. Dzieci są takie do Ciebie podobne. Otwarte na świat i ludzi, tolerancyjne, szczęśliwe. Tak jak chciałaś, dbam żeby nie spotykały tych złych ludzi, przed którymi zawsze je chroniłaś. Żyjemy, walczymy i tęsknimy. Piotr
Zgłoś SPAM
Wspomnienie
"Cichy zapada zmrok idzie noc ciemna noc...zostań, zostań wśród nas bo już ciemno i mgła zostań...tak jak byłaś za dnia".... Pamiętam




Zgłoś SPAM
Minęło 5 lat
Madziu Dziś mija 5 lat od tamtej nocy. Ostatniej. Dziś pamiętam każdą chwilę, każdy uścisk, uśmiech ostatni, jedyny. I to jak siedziałaś machając nogami wtulając się we mnie ostatni raz. Dziś dzieci 5 lat starsze, ja 5 lat starszy i ciebie nie ma. Tęsknimy i pamiętamy, i żyjemy, tak jak chciałaś.
Zgłoś SPAM
Wspomnienia urodzinowe
Dziś skonczyłabys 50 lat. Szkoda. Madziu. Szkoda.
Zgłoś SPAM
Rocznica
Wczoraj zastanawiałam się ile to lat minęło od kiedy moja przyjaciółka i siostra opuściła nas..... Te 4 lata to ogrom czasu bez Madzi ale czas szybko płynie i pozostają WIARA NADZIEJA I MŁOŚĆ która Nigdy Nie przemija.
Zgłoś SPAM
To już 4 lata
4 lata temu pierwszy raz w życie straciłem pewność siebie. Najtrudniej było powiedzieć samemu sobie: moja żona nie żyje. Dziś pamiętam te najlepsze chwilę naszego 20 letniego małżeństwa. I realizuję obietnice, które wtedy 18.11.2013, złożyłem Magdzie.
Zgłoś SPAM
Wrzesień
Nigdy nie zapominam,że moja przyjaciółka Magda jest bezpieczna w pamięci u Boga, który zna ją w najdrobniejszych szczegółach i przywróci jej życie
Zgłoś SPAM
11 marca 1968 - 11 marca 2017
49 lat temu urodziła się moja żona, Magdalena.
Za chwilę minie 4 lata bez niej.
Zostały wspomnienia i pamięć, które zostaną ze mną do końca moich dni.
Pamiętam
Piotr
Zgłoś SPAM
Przyjaciółka
Niektórzy mówią,że czas leczy rany,zapewne tak jest ale blizny pozostają.Dopiero ,,TEN KTÓRY POWODUJE,ŻE SIĘ STAJE", może to zmienić. Madziu kochana zawsze jesteś w moim sercu i pamięcic choć 3 lata minęły dziś.... kiedy zasnełaś....
Zgłoś SPAM
Minęło 3 lata właśnie od chwili, w której Twoja dłoń delikatnie wysunęła się z mojej. Pamiętam każdy szczegół tamtego poranka. Moje przerażenie i zagubienie, i niewiare, że to się stało.
Piotr
Zgłoś SPAM
Nie umiem

Nie umiem zapomnieć o tym co się stało, choćbym najmocniej się starała, nie wiem nawet czy bez ciebie to ma sens, bo to niemożliwe zapomnieć o tym, gdy przypominam sobie, to tata mnie pociesza, ale to co Bóg uczynił niemożliwe jest do wybaczenia, bo jestem bez ciebie inna, czuje pustkę, proszę wróć do nas mamo

Zgłoś SPAM
Druga rocznica
Zawsze pamiętam.....i mam w sercu nadzieję że na tym nie koniec
Zgłoś SPAM
Pewnego dnia przemknę most między dwoma światami i zmyję wszystkie smutki w błękicie się zanurzę i w szczęściu rozpłynę końca mej drogi a początek wszystkiego! (...)
Zgłoś SPAM
Pożegnanie
Madziu
dziękuję za wszystko.
Bądź szczęśliwa, gdziekolwiek jesteś.
Idę dalej ....
Piotr
Zgłoś SPAM
Piotr
Kolejny miesiąc mija. Bez ciebie. Dlaczego to się stało?, nie znajduję nadal odpowiedzi. Nie przeżyłem nawet jednego dnia bez wspomnień o Tobie. Moje serce jest zawsze przy Tobie. Moje myśli są zawsze przy Tobie. Moje czekanie jest zawsze przy Tobie. Piotr
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Nie potrafię zapomnieć, nie potrafię zaczynać od nowa, nie potrafię wszystkiego układać. Nie potrafię nawet oglądać zdjęć.
Nie potrafię przestać
Dlaczego?
Zgłoś SPAM
Zapomniałem że można płakać! Wyrzuciłem tęsknotę z siebie. A dzisiaj wszystko tąpnęło. Po roku znowu płaczę.
Tak bardzo tęsknię, że nie wiem jak żyć ...
Piotr
Zgłoś SPAM
Madziu pamiętam
"I stało się, jak przyrzekł Bóg:
przebywa On pośród swoich sług.
Obudzi wnet zmarłych, by mogli tu żyć,,
i będą Go z nami radosnym chórem czcić..."


Zgłoś SPAM
18 listopad 2014 rok
Trudno w to uwierzyć, ale to już rok mija jak Madzi z nami niema,może to tak strasznie nie boli jak wcześniej ale bardzo za nią tęsknię i nigdy nie zapomnę o tych wspaniałych chwilach, które razem spędzałyśmy. Często myślę o obietnicy zmartwychwstania danej przez Pana Jezusa dzięki, której łatwiej żyć po stracie ukochanej osoby.
Zgłoś SPAM
To rok bez Ciebie
Mija rok bez Ciebie. Rok, którego nie byłem w stanie wyobrazić sobie nigdy wcześniej. Rok, który przeżyłem. Tak bardzo chciałbym żeby były takie możliwości, że na jeden dzień wracasz do nas, na chwilę. Bez Ciebie smutno i samotnie wciąż. Kocham Cię. Piotr
Zgłoś SPAM
Madziu, tak sobie siedzę i myślę, i nadal nic z tego nie rozumiem... Ale wierzę, że to ma większy sens, który jest dla mnie trudny do ogarnięcia...
Zgłoś SPAM
Wiara,nadzieja i miłość....Pamiętam
Zgłoś SPAM
Tak strasznie tęsknię. Nie potrafię nad tym zapanować. Nie działa myślenie ze nie chciałabyś moich łez. Nie działa. Im dłużej tym bardziej tęsknię. Dlaczego to się stało? Dlaczego mnie nie posłuchał, Ten, którego tak bardzo prosiłem? Tak strasznie tęsknię P
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Minęło 8 miesięcy. Żyję siłą inercji i obowiązków. Staram się. Kiedyś lubiłem pobyć sam, teraz marzę o rozmowie z Tobą. Jak ciężko zaakceptować Twoje odejście. Nie wiem kiedy mi się uda. Piotr
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Kochana moja, tak bardzo tęsknię do Ciebie. Codziennie bardziej i bardziej. Minęło już tyle poniedziałków ...
Zgłoś SPAM
02.06.2014r
W czerwcu rok temu Madzia czekała na mnie przed moim domem, byłyśmy umówione ale spóźniała się więc myślałam,że już nie przyjdzie i poszłam na zakupy. Wracam a Madzia... moja kochana... czeka na mnie z maszyną do szycia... bo miałyśmy szyć narzuty. Gdy rozmawiałyśmy powiedziała mi że ma problemy ze wzrokiem i boli ją głowa...a kilka dni później straszna wiadomość..Piszę o tym go ciągle widzę Madzie czekającą na mnie przed domem.... bo bardzo za Nią tęsknię....bo to był ostatni raz kiedy widziałam Madzię tak "właściwie" zdrową....
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Madziu zbliża się kolejny poniedziałkowy poranek. Smutny, bez Ciebie, smutny. Widzę Cię w każdym kącie naszego domu, koło nas, z nami. Nie odstępuje mnie to wrażenie, nawet na chwilę. Widzę teraz każdą chwilę tej nocy, w której odeszłaś. Nie zdążyłem się pożegnać, nie byłem w stanie powiedzieć nic. Jedyne na co mnie było wtedy stać, to łzy, ciche, bezszelestne, nieme. To zamiast słów. Tak pożegnaliśmy się. Twój mąż
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Kochana Madziu Nie ma Cię już 6 miesięcy. 18 listopada 2013 musiałem zamknąć Twoje powieki. Bóg wie z jakim trudem przyszło mi to zrobić. Dziś wszystkie te chwile stoją przed moimi oczami. Jestem od nowa w tej sali szpitalnej i zastygam w tym przerażeniu Twojego odejścia. Tak strasznie tęsknię ... Tak bardzo chciałbym choć na chwilę się z Tobą spotkać Dzieci urosły. Byliśmy dzisiaj wszyscy przy Twoim grobie. Cieszyłabyś się tak, jak wtedy gdy wracaliśmy do domu, po dłuższym wyjeździe bez Ciebie. Ciężko mi żyć bez Ciebie, choć noce i dni wciąż takie same. Gdziekolwiek jesteś, jeśli możesz, pamiętaj o nas. Twój Zagdi
Zgłoś SPAM
I choć chciałbym wyrzucić poniedziałki z kalendarza, one nadal są. Co tydzień jestem przy Tobie jak umierasz. Co tydzień pojawiają się te same łzy. Tak bardzo tęsknię. Gdziekolwiek jesteś, nie ma Cię tu... Twój mąż
Zgłoś SPAM
Madziu, ostatni raz widzialysmy sie rok temu w maju. Przyjechalas mnie odwiedzic. W trakcie Twojej choroby planowalysmy, ze jak tylko wyzdrowiejesz to znowu spotkamy sie w Londynie. Spotkamy sie kochana na pewno. Nie w Londynie ale w innym wymiarze. Mysle o Tobie codziennie i codziennie nie wierze...
Zgłoś SPAM
Piotr

Jeżeli zapytacie mnie kiedykolwiek, czy można tęsknić aż tak bardzo, że nie starcza siły do płaczu, odpowiem bez zastanawiania się - tak. Tęsknie tak bardzo do Ciebie Madziu. Codziennie o Tobie myślę. Tak bardzo chciałbym choć chwilę pobyć z Tobą. Dziś są moje urodziny, a Ciebie nie ma, pierwszy raz bez Ciebie. Piotr

Zgłoś SPAM
Przyjaciółka
Madziu kochana toczyłaś ciężką walkę z najcięższą chorobą jaka może spotkać człowieka. W tej walce przegrałaś bitwę ale wojnę masz wygraną ... Bo miłość wiara i nadzieja te żyją wiecznie i Ty kochana o tym wiesz. Zawsze będę o Tobie pamiętać i wiem,że to nie koniec ... Jeszcze się spotkamy wrócisz z dalekiej podróży i będzie o czym gadać całą wieczność. Ania M
Zgłoś SPAM
Przyjaciółka
Madzia często odwiedza mnie w snach. Nie jest to coś szczególnie nadprzyrodzonego.... po prostu ponieważ często o Niej myślę więc mi się śni.To jest miłe bo kiedy się budzę mam lepszy dzień. Bardzo za Madzią tęsknię i te sny to namiastka... Bo przedłużające się oczekiwanie sprawia sercu ból.
Zgłoś SPAM
Piotr
Kolejny poniedziałek bez Ciebie. Wspomnienia są tak silne, że paraliżują czasami moje życie. Staje się wówczas jakby ciut nieobecny. Wspomnienia i tęsknota, dwa nieodłączne stany, które wciąż są koło mnie. Tak bardzo tęsknie za tymi wszystkimi chwilami, których nie przeżyliśmy razem, za smutkami i radościami, które nie mogę dziś dzielić z Tobą. Codziennie się do Ciebie zwracam. Szkoda, że nie możesz odpowiedzieć. Mówią, że czas leczy rany, a ja mam wrażenie, że we mnie potęguje smutek, rozżalenie i przygnębienie. Wszystko niby idzie do przodu, tylko we mnie mniej sił na bycie szczęśliwym bez Ciebie. Tak bardzo chciałbym choć przez chwile pobyć z Tobą. Bardzo. Piotr
Zgłoś SPAM
Droga Madziu, byłyśmy u Ciebie z Iwonką w zeszły poniedziałek. Iwonka sprawdziła czy nowi sąsiedzi są w porządku (takie socjologiczny odruch bezwarunkowy). Zapaliłyśmy świeczkę, tym razem niewirtualną. Chociaż tle ... a chciałoby się o wiele więcej ...
Zgłoś SPAM
Piotr z dziećmi

Kochana Madziu dziś minęły 4 miesiące, kiedy odeszłaś swoją drogą. Myślimy bardzo często o Tobie, wspominamy i tęsknimy. Jesteś stale obecna pomiędzy nami. Tęsknimy za Twoim uśmiechem, pomysłami, uporządkowaniem, ciepłem, delikatnością i poczuciem humoru. Czasami oglądamy filmy lub czytamy książki, które kochałaś i wtedy mamy, cała trójka, łzy w oczach. Piszę to, bo wierzę, że patrzysz na nas ze środka naszych serc, w których stale Cię nosimy. Staram się żyć i być dla naszych dzieci najlepszy, jaki być potrafię. Kocham Cię wciąż tak samo jak cię kochałem.

 Piotr

Zgłoś SPAM
Piotr

Dziś minął kolejny poniedziałek bez Ciebie. Jak jest? Samotnie. Chwiejnie. Tęskno. W każdy poniedziałek żegnam się z Tobą na nowo! Wciąż tak samo, choć łez mniej. Piotr

Zgłoś SPAM
Trzy miesiące ... a jakby jeden dzień minął. Pamiętam i każdego dnia coś przywołuje wspomnienie i trudno uwierzyć,że Madzi już nie ma wśród nas,a wiosna zawitała tak wcześnie.... Ania
Zgłoś SPAM
Piotr Z

Trzy miesiące od dnia, w którym pożegnałem Ciebie Madziu, minęło dziś. Bardzo tęsknię. Brakuje mi Ciebie bardzo. Wciąż tak samo, od tylu dni i nie chce być inaczej. Jestem z dziećmi w Łękuku, tu, gdzie tak lubiłaś przyjeżdzać. Planowaliśmy, że spędzimy te ferie tutaj razem.
Piotr

Zgłoś SPAM
Piotr Z
Trzy miesiące od dnia, w którym pożegnałem Ciebie Madziu minęło. Bardzo tęsknię. Brakuje mi Ciebie bardzo. Wciąż tak samo, od tylu dni. Piotr
Zgłoś SPAM
Kochana mija jutro 77 dzień bez Ciebie. Długo, krótko trudno to rozstrzygnąć. Smutno, to na pewno. Nie ma dnia żebym o Tobie nie myślał. Wspominamy cię z dziećmi. Nie płaczemy. Myślę, że wszystko robię tak, jakbyś chciała, w zgodzie z umową. Tęsknię. Twój Zagdi
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański

Wczoraj minęły dwa miesiące od Twojej śmierci, najdroższa. Nigdy Cię nie zapomnę i zawsze będziesz w moim sercu. Odeszłaś jednak i pogodziłem się z tym faktem. Bądź szczęśliwa, tam gdzie jesteś, Madziu. Wierzę, że jesteś i czuwasz nade mną i naszymi dziećmi. Do zobaczenia, najdroższa, kiedyś. Kocham cię.
Piotr

Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański

Kolejny tydzień bez Ciebie Madziu. Dni i noce podobne. Szare. Tęsknimy z dziećmi bardzo, oglądamy zdjęcia i marzymy o Twoim powrocie. Wiem, że nie wrócisz szybko, przecież nie żyjesz. A jednak głupie serce wyrywa się i daje wahnięcie, iluzję, że ktoś zapukał. Nie ma tam nikogo. Nie ma chwili żebym o Tobie nie myślał, chwili bez Ciebie
Piotr

Zgłoś SPAM
Przyjaciółka
Ilekroć patrzę na fotografię Madzi nie mogę .. nie jestem w stanie uwierzyć w to,że pogrążona jest w śnie śmierci. Często o Niej myślę....trudno zapomnieć bo codzienne życie otwiera w pamięci przeżyte wspólnie chwile. Wtedy gdy przechodzę ulicą, na której mieszkała.... Idę przez park koło domu gdzie często się spotykałyśmy.. Placyk zabaw gdzie bywałyśmy jak Frycek i Mela byli mali... i tak w nieskończoność. Myślę sobie, że z czasem nie będzie tak bolało ale zawsze będę pamiętać,wspominać i tęsknić...
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Już 5 tygodni, kiedy ostatni raz Cię przytuliłem. Jest za smutno żeby o tym pisać. Nie wiedziałem do tej pory co znaczy tęsknić, teraz już wiem. Codziennie zmuszam się żeby wstać, wyjść z domu i żyć. Dryfuję. Oglądam zdjęcia, czytam listy, płaczę. Tak bardzo mi Ciebie brakuje, codziennie, bez końca. Wciąż czekam, że może wrócisz ... Piotr
Zgłoś SPAM
Anna Michniewska
Przypływ, odpływ, fala za falą Wieczną mantrę morze nuci Przypływ, odpływ, oddech czasu Co odeszło kiedyś wróci Jesteś, jestem. Ślady na piasku Trwają po nas tylko chwilę Mijasz, mijam. Przypływ, odpływ Tylko tyle i aż tyle
Zgłoś SPAM
Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek,a wspomnień nikt nam nie odbierze,zawsze beda z nami Piotrusiu jesteśmy z Tobą
Zgłoś SPAM
Zagduś, jak chcesz, to dodaj to na stronie, jak nie, to nie dodawaj. Piszę to dla Ciebie. Wszystko się poukłada, daj sobie tylko trochę czasu. Już Madzia o to zadba!
Zgłoś SPAM
To co podziwiałam i nadal podziwiam w Madzi to przede wszystkim Jej siła, cudownie połączona z wrażliwością i elegancją. Ten spokojny dystans do spraw błahych, rozpraszających uwagę od rzeczy ważnych. Ponad dziesięć lat temu zadzwoniłam do Ciebie Piotrze przestraszona egzaminem z psychologii społecznej z wielką prośbą o Waszą pomoc. Egzamin polegał na napisaniu przez 72 godziny treściwego eseju na bardzo wydumany temat, który to esej miał oceniać równie wydumany a w dodatku bardzo złośliwy wykładowca. Przyznaję – całkowicie spanikowałam. Przyjechałam do Was, jeszcze do poprzedniego mieszkania. Madzia popatrzyła na mnie wtedy takim cierpliwym wzrokiem. Rzuciła krótkie: „No chyba długo tworzyli ten temat ...” Na stole czekało kilka opasłych tomiszczy, dwa segregatory z notatkami i pracami Madzi. Krótko zreferowała co, gdzie znajdę. Zapytała jak się czuję. Odpowiedziałam, że dobrze, że chodziłam na zajęcia, że czytałam teksty ale mam w głowie totalną pustkę, strasznie się boję i nie wiem co z tym zrobić. Powiedziała: „W takim razie jedziesz do domu. Piszesz. Zdajesz.” Zdałam. Dziękuję Madziu. Piotrze, bardzo mocno wierzę i wiem, że ta Madziowa siła i moc jest i będzie w Was.
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Mija 4 tydzień bez Ciebie. Próbuję poskładać siebie i życie. Dzieci zaczęły mówić o Tobie. Rozmawiamy, płaczemy i znowu rozmawiamy. Często myślę co byś powiedziała na tę sytuację. Zaskoczyła nas. Życie bez Ciebie jest nudne, smutne i dryfujące. Gdziekolwiek jesteś, zostań ze mną. Piotr
Zgłoś SPAM
Nie odchodź nigdy za daleko, bo Słońce gaśnie kiedy Ciebie brak, Motyle marzeń tracą lekkość układam wiersze ...Nie odchodź nigdy ode mnie Słucham i płaczę, płaczę i słucham a dni i noce są wciąż takie same ... Tylko w twoich dłoniach jestem jak melodia Nie ma Ciebie, przecież Ciebie nie ma ... P
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański
Minęły 3 tygodnie bez Ciebie. Pytałaś czy będę tęsknił? Odpowiedziałem że tak, ale nie wiedziałem, że można tak tęsknić, tak bardzo tęsknić, że jesteś oczadziały tą tęsknotą. Tak jest. Patrzę na Twoje zdjęcie i mam nadzieję, że tam gdzie jesteś, jest Ci lepiej, spokojniej ... Tak bardzo chciałbym Cię przytulić, chociaż przez krótką chwilę P
Zgłoś SPAM
4.12.2013r
Nie ma dnia w którym bym nie myślała.. i wiem ,że już nie będzie jak dawniej...bo to boli..I jedynie wiara i nadzieja,że spotkamy się na "Nowej Ziemi"ociera łzy, które cisną się do oczu...Piotrze mnie też...
Zgłoś SPAM
Piotr Zagdański

Mija 2 tydzień. Warszawa jest smutna bez Ciebie ... Tak bardzo mi źle P

Zgłoś SPAM
Magda, dziękuję.
Zgłoś SPAM
Przypomina mi się kilka portretów Madzi. Nie widywałam jej często ale mam wrażenie, jakbym znała ją bardzo dobrze. To dzięki Twojej Piotrze miłości. Była tak często w Twoich opowiadaniach, jakbym spotykała ją znacznie częściej... Przez Ciebie czułam z nią dużą więź. Nie trzeba widzieć kogoś codziennie, żeby czuć go blisko! Gdy myślę o Madzi, to po pierwsze przypomina mi się nasze ostatnie spotkanie. Ponad rok temu. Po raz pierwszy widziałam wtedy Madzię z całą Waszą rodzinką. Cudowną Mamę. Braliście wtedy od nas kota. Madzia była tak delikatna. Zapewniała moje dzieci, że kotu będzie dobrze. Madzia mama, Madzia opiekunka. Madzia opowiadająca o tym, jak bardzo jest zaangażowana w życie sąsiedzkie. Skromna, urocza, troskliwa… Inny obraz. Madzia stylizująca Cię Piotrze na Osobę Bardzo Medialną, prowadzącą nasz Festival. Obsypywała Cię brokatem, obwieszała łańcuchami. Nieźle się wtedy bawiliśmy wszyscy… Kolejny portret a raczej zagadka telefoniczna. Zadzwoniliście do mnie i powiedzieliście: dwie poziome kreski, wiesz, co to znaczy? Pamiętasz? Wreszcie Madzia ze ślubu mojej siostry. Madzia, piękna kobieta, w cudnym kapeluszu, jednym ze swojej wielkiej kolekcji. Delikatna, wielka Dama...
Zgłoś SPAM
Trudno jest nam wyrazić głęboki żal i smutek jaki czujemy z powodu odejścia Madzi. Z wielkim trudem też przychodzi dziś mówić o Madzi w czasie przeszłym. W latach dziewięćdziesiątych, kiedy się poznałyśmy w Commercial Union, Magda wyróżniała się serdecznością i życzliwością dla nas wszystkich. Obok zawodowego profesjonalizmu, który miała we krwi, tryskała pozytywną energią i naturalnym, niewymuszonym wdziękiem. W pracy ze zrozumieniem i wyjątkową wręcz starannościa podchodziła do tematów nad którymi się skupiała. Z przyjemnością i lekkością angażowała się w sprawy wymagające szybkich reakcji, ale i taktu, dyplomacji. Potrafiła też w intuicyjnie trafny sposób wzbogacić swoją wypowiedź barwnym słownictwem, dzięki czemu nasze rozmowy nabierały wyjątkowego charakteru. Magda była mądrym, empatycznym człowiekiem na dobre i złe. Mimo, że upłynęło kilka lat od kiedy razem pracowałyśmy, stworzyłyśmy więź, która nie przemija. Madziu Kochana, bardzo Ci dziękujemy za wszystkie niezapomniane chwile i okazywane wsparcie. Głęboko wierzymy, że tam z oddali patrzysz teraz na nas i jak zawsze serdecznie się do nas uśmiechasz. Taką Cię zapamiętamy i o takiej będziemy myśleć. Nasze serca są z Tobą Madziu - Piotrkiem, Twoimi dziećmi i całą Twoją rodziną. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Spoczywaj w pokoju. Kasia Fiszbach i Kasia Lesiuk
Zgłoś SPAM
Madzia była wspaniałym człowiekiem, wielkim autorytetem. Mądra i wyważona, zawsze dążyła do zgody i pojednania innych. Społeczniczka niosąca wsparcie i pomoc innym. Droga przyjaciółko, kompanko, najukochańszy rudzielcu pozostaniesz na zawsze w mojej pamięci. Żal i tęsknota po tobie jest ogromna i nic nie jest w stanie wypełnić pustki, jaką pozostawiłaś po sobie……
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Piotr Zagdański
19.11.2013